Dziś przechadzając się po mieście ku mojemu zaskoczeniu ktoś pamiętał że dziś mamy dzień AIDS/HIV, z tej okazji grupka młodocianych(w moim wieku) dryfowała po naszym "pięknym" placu wolności i rozdawała ulotki z kondonami, całkiem miły i praktyczny gest. Można powiedzieć że dwie pieczenie na jednym ogniu, bo i dostałem gumkę i zaoszczędziłem na niej ^^
Poza tym, ostro się wnerwiłem gdyż dowiedziałem się że dowodu nie będę miał przynajmniej do sylwestra, a dowiedziałem się z tego tekstu "Teraz dowody szybciej są robione, jakieś dwa tygodnie, może na sylwka ci się uda" miodzio co? :/
poniedziałek, 1 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz