Urodzinowo chujowo bo cała wódka wypita(poza tą jedną co to się stłukła)
Ogółem impreza się udała(?) i oczywiście zrobiłem z siebie pośmiewisko na parkiecie :P
Lista prezentów:
bukiet kondonów, są fajne i się zginają :D mmmm
flaszka(wypita)
coś tam ciemnego stłuczone
Finlandia grejpfrutowa czeka na noc ze mną i staruszkiem(tatą)
czekolada zjedzona w szkole :P
kufel
wypalona paczka fajek
dużo dobrego humoru
...
aaaa zapomniałem powiedzieć że oświadczyłem się Adzie :D
spadam, cya
czwartek, 18 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz